nie żyje

To w takim razie jak nie ma limitu wytrysków, to kto mi wytłumaczy o co chodzi w tym zdaniu "w całym życiu przeciętny mężczyzna ma około 7200 wytrysków" ?Dodam, że to nie tylko na jednej stronie jest to napisane To cos chyba nie rozumiesz. Umiesz czytac ze zrozumieniem? Czytaj: w całym życiu przecietny mezczyzna ma tyle wytrysków. Założył ktoś że [...]

To w takim razie jak nie ma limitu wytrysków, to kto mi wytłumaczy o co chodzi w tym zdaniu "w całym życiu przeciętny mężczyzna ma około 7200 wytrysków" ?Dodam, że to nie tylko na jednej stronie jest to napisane To cos chyba nie rozumiesz. Umiesz czytac ze zrozumieniem? Czytaj: w całym życiu przecietny mezczyzna ma tyle wytrysków. Założył ktoś że [...]

siema, trochę zamieszania w ostatnich dniach, nie było na nic czasu. Coraz mniej sił do tego dochodzi. Wczoraj walentynki, ale nie spędzałem ich w jakiś romantyczny sposób %-) Ta data, to też urodziny mojego kuzyna i rocznica śmierci dziadka, byliśmy więc z Adą na rodzinnym obiedzie. Dopiero wieczór był nasz. Ja oczywiście nie pojadłem, musiałem [...]

[...] %-) my tylko sobie coś tam trenujemy w spokoju ;-D Dzisiaj DNT. Było tylko cardio 55 min. Jestem przemęczona na maxa, chyba czas poświęcić 1 dzień na regenerację... Może niedziela, zobaczymy czy to się uda }:-( Jeszcze trochę trzeba wytrzymać. Ogólnie to wstaję i zasypiam z myślą o zawodach. Żyję tym każdego dnia. Nie mogę w to uwierzyć, że [...]

Ja już zrezygnowałam z przedtreningówki, bo i tak nie pomaga za wiele. A to prawda, też tak mam... W pracy pod koniec czuję, że ledwo żyję, a po powrocie i tak zapieprzam w kuchni, żeby mieć już wszystko gotowe na następny dzień. To były jakieś 2 dni na redukcji dopiero, jak kręciłam ten film :P Widzimy się w niedzielę ;)

jakby ktoś się martwił to żyję :-) ostatni miesiąc mnie nie rozpieszczał, głównie jeżeli chodzi o wieści o stanie zdrowia najbliższych, bo dostałem na głowę po prostu "atak rakietowy" złych wieści, ale staram się funkcjonować, trenuję cały czas (co dziwne na takie napięty czas u mnie) i micha też nawet całkiem trzymana - może nie zawsze [...]

[...] dzień 36, wtorek Dałem dzisiaj wszytko co miałem w przysiadzie. Ledwo ledwo zrobiłem 5 powtórzeń. w 2 ostatnich repsach spore przerwy u góry. I po tym odcięło mi prąd zupełnie. MC szedł już jak po grudzie, nie zrobiłem pięciu serii żeby sobie nie narobić szkody. Teraz przerwa do piątku i całe szczęście bo ledwo żyje... Minęły 3 tygodnie odkąd [...]

[...] weekend, przyszedł @, spuchłam jak dziki osioł...pierwszy raz od dawwwien dawna miałam taki ból, że ...przeleżałam cały dzień yyy, miska rozjechana, ale bilans makro raczej nieprzekraczane. Młoda się pochorowała, zostałam sama ...i do tego moje boleści, plus przeprowadzka, plus okropny ból głowy i w sumie ...już chciałam się poddać 8-O Takie [...]

Nie spadło raczej. Przez chwilę pokazało 70,1 ale to jakaś anomalia była ;) Tak mi się te ok. 71 trzyma już od dłuższego czasu. Jakbym nie miała tyle stresu to by było łatwiej, a tak to ciągle coś. Ogólnie to jak patrzę na wykres z Libry (wpisuję tam swoją wagę już od 2020) to na początku 2021 dojechałam do prawie 75, potem do wakacji spadło mi do [...]

Sprawdzian prawdopodobnie w lipcu. Kiedy dokładnie, nie wiem. Mają dać znać 14 dni przed terminem. W pływaniu osiągnąłem cel którego się nie spodziewałem. W ostatnim teście wyszło 42s. Płynąłem bardzo siłowo i pod koniec brakło pary ale czas cieszy. Walczyć będę. W pewnym sensie po to żyję :-) Nie dla mnie życie z dnia na dzień byle przeżyć. Plany [...]

[...] „tytanem”, a nawet większym od Francisa Ngannou Jon Jones wciąż nabiera masy mięśniowej przed potencjalnym debiutem w wadze ciężkiej przeciwko Francisowi Ngannou. Jones nie chce odstawać gabarytami od mistrza wagi ciężkiej. Odkąd Jones zwakował tytuł mistrza w wadze półciężkiej, planował przejść do wagi ciężkiej i od razu zaczął nabierać [...]

dzień 17 A żyje sie. Test przebiega dobrze. Nie wpisuję sie codzień żeby uniknąć niepotrzebnego bełkotu. Na półmetku zrobie krótkie podsumowanie dotychczasowych zmagań. Ostatnio triceps zrobiłem w seriach łączonych i tak chyba już zostanie. Plecy - podciąganie sztangi w opadzie robię leżąc na brzuchu na ławce. Ogólnie dużo siły, dużo chęci, migdał [...]

Jeżeli mój bilans zamknie się poniżej TDEE to być może będę miał mniejsze sukcesy w redukcji za ten konkretny dzień, ALE (co najważniejsze) nie przetyję, bo to jest niemożliwe. "Są na tym świecie rzeczy, o których nie śniło się waszym fizjologom" ;-) Przytyjesz, przytyjesz :-) Już Twój Grubas się o to zatroszczy. Nie można była samej wołowinki [...]

dieta 2000 kcal. Ledwo żyję :-) Nie dziwi mnie, że tracisz mięso. Obawiam się, że równocześnie przestajesz tracić tłuszcz. Chyba przegiąłeś bagietę w złą stronę. Marcel - idę o zakład, że 2000 kcal to poniżej BMR dorosłego faceta z tak dużą aktywnością. Teraz tylko poczekaj na zniechęcenie i poczucie braku energii. A jak się pojawią to możesz być [...]

No zgodnie z powiedzeniem "co cie nie zabije to cie wzmocni" i prawidlowa reakcja jest impuls adaptacyjny jest i adaptacja, tylko odpowiednie impulsy sa ci potrzebne Zobaczysz za te 3 tygodnie jeszcze raz ten sam trening i będziesz miał "czarno na białym" w jakiej formie jesteś A męczyć sie warto wytrzymałość idzie w gore [...]

Witam. Żyję i ciągle ćwiczę, niestety dalej bez planu. Ostatnio jakiś ciężki okres mnie dopadł, nie mogę określić celów jeżeli chodzi o trening czy kwestie sylwetkowe. Zaczęłam chodzić na crossa i kettle ,siłówki typowej dawno nie było. Może niedługo coś mi się ułoży w głowie i ogarnę co chcę dalej robić. Jak na razie trening u mnie to zabawa i [...]

Panie Piotrze, mam nietypowe pytanie. Wczoraj zdarzyla sie przykra historia i przez 9h od sniadania nie moglem nic zjesc (ostra awaria samochodu na odludziu, cud ze zyje :D ). W zwiazku z tym nurtuje mnie czy w takim dniu jak przytoczony po dotarciu do domu warto spozyc pozostale kalorie tak zeby wyrownac bilans. dodam, ze sytuacja dotyczy [...]

Lecę na UD2 i jestem zaj**iście z tego zadowolony. Zbilansowana to non stop monotonia i w kolo jedzenie tego samego. A na UD2 żyje od ładowania do ładowania. Niestety ja lubiłem sobie podjadać. Teraz nie ma opcji aby przed ładowaniem coś podjeść. Fotek na razie nie wstawiam, ale nie będę też pisał, że nie wstawiam bo forma do dupy :-P wręcz [...]

Ja pamietam Sylwester, ty chyba miales tu swoj temat I opisywales wszystko? Wznowiłem :P W skrócie szkoda gadać, ale obecnie nie robię pod siebie więc cieszę się życiem :D Dużo więcej doceniam, widzę i po prostu czuję, że żyję a nie egzystuję... Łatwiej choruję, gorzej się regeneruję i często wzdęty itp. Jednak najważniejsze, że nie boję się [...]

08.05 - DZIEŃ 24. trening DNT Mam zakwasy w klacie, plecach, tricu, bicu i prostownikach #-P Niech żyje wioślarz i RDL! 8-) miska Nieliczona, bo mama zaskoczyłam nie moją ukochaną zupą @-) Jedyna jaką jem, aż żal było odmówić ;-D 1. jaglana, banan, jajko, migdały 2. naleśniki gryczane, grillowany indyk, camembert, papryka, sałata lodowa, cukinia, [...]